Tak jak obiecaliśmy, będziemy Wam systematycznie pokazywać prace nadesłane w czasie konkursu EURO JUKI 2016. Dzisiaj możecie zobaczyć co nas ujęło w przyznaniu głównej nagrody maszyny JUKI HZL 12 Z Pani Małgosi. Zapraszamy do czytania i oglądania. Tekst poniżej oryginalny, przysłany razem ze zdjęciami.
Zaczyna się od tego, że w głowie buzuje projekt, myśl, pomysł.
Jakkolwiek by to nie nazwać dręczy, męczy aby go zrealizować. Powstają rysunki, wykroje i wycinanki 😉
Wykroje przenoszę na materiał i wycinam, projektuję i przy tym myślę intensywnie 😉
Wzór poza materialnym powstaje powoli w mojej głowie… kłębią się myśli zmiany…
W pierwszej kolejności
powstaje baza czyli ciałko.
Każdy element zszywany
jest osobno, następnie
wypełniany i zszywany w
Całość, uff jeszcze tylko
Ubranko 😉
Tu zaczyna się dopiero zabawa, radocha i spełnienie. Wycinanie literek, obszywanie, doszywanie kieszonek, koronek, kokardek, guzików.
Hmm… sama nie wiem skąd mi się to bierze. Nigdy nikt nie uczył mnie wykroju, projektowania, szycia… pojawiła się taka naturalna potrzeba od wewnątrz…
oto powstaje efekt końcowy, coś co daje mi spełnienie i radość, tym większą jeśli oczy dziecka wyrażają zadowolenie.
Ten moment gdy wszystko co siedzi w mojej głowie ujrzy światło dzienne… bezcenne 🙂
Kocham wszystkie moje stworki dlatego sama nie wiem które przedstawić jako reprezentantów ZAPRASZAM
P.S Dodam tylko, że jestem totalna amatorką pracującą na etacie, wszystkie stworki powstają w tak zwanym „wolnym czasie”.
