fartuchszkicDzisiaj na warsztat trafił fartuszek. Nie będzie to fartuch, który charakteryzuje Panią woźną w szkole czy też kucharkę. Myśląc o fartuszku pojawia mi się przed oczami obrazek idealnej gospodyni z zamierzchłych czasów, gdy to mężczyzna był głową rodziny zapewniającą byt, a kobieta pełniła rolę opiekunki domowego ogniska.

Obecnie granice te mocno się zatarły. Myślę jednak, że każda z kobiet chciałaby się czasem czuć jak ta perfekcyjna Pani domu sprzed kilkudziesięciu lat. Nawet te z Pań, które gotować potrafią tylko parówki, a i zdarza im się przypalić wodę do ich gotowania. 😉

Dla zobrazowania mojej wizji dorzucam szybki rysunek. Jak się wszyscy przekonają na końcu tej instrukcji, rysowany projekt gdzieś tam sobie istnieje, a to co nam wyjdzie w trakcie szycia zawsze trochę od niego odbiega. Zachęcam wszystkie Panie, które zaczynają swoją przygodę z szyciem, żeby nie trzymały się sztywno tego, co gdzieś wyczytają lub zobaczą. Warto wprowadzać poprawki, przeróbki czy dodatkowe zdobienia, tak aby wytwór pasował do naszej sylwetki, a także odpowiadał naszemu gustowi. I ja również w trakcie tworzenia dodałam coś od siebie.

Etap I. No to zaczynamy !

Zaczynamy od zrobienia wykroju. I powiem szczerze, że tutaj nie ma zbyt wiele konstruowania i każdy poradzi sobie znakomicie. Bierzemy centymetr krawiecki i mierzymy siebie lub manekina ( jeśli ktoś posiada). Mierzymy w talii szerokość, jaką ma mieć nasza górna część fartuszka. Potem od talii przez mostek pionowo, aby wiedzieć jak wysoko ma sięgać klapa. U mnie wyszło ok 30 cm, jednak w trakcie szycia uznałam że klapa jest za wysoka i skróciłam ją o 5 cm. Osobiście na początek zachęcam do przyjmowania większych wymiarów. W przypadku gdy coś nam wyjdzie za duże, możemy to sobie dociąć do takiego wymiaru jak nam odpowiada. Za małe zaś, nadaje się jedynie do kosza.

Poniżej rysunek, który pomoże wyrysować swój własny kształt góry fartuszka. Tak naprawdę rysujemy tylko połowę formy i z tej połowy wykrawamy. Dla łatwiejszego wyobrażenia sobie końcowego kształtu dodałam niebieską linią drugą połowę. Kształt, jaki nadacie zależy tylko od was. Podpowiem jednak, że im mocniej wyciągnięty będzie „dziubek” serca, tym trudniej będzie to ładnie wykończyć. Czerwoną linią zaznaczyłam wcześniej wspomniane skrócenie klapy. Można od razu ją tyle skrócić, albo zostawić tak jak ja dłuższą, aby potem dopasować ją do swoich wymiarów. Po raz kolejny wybór należy do Was.fartuchszkic2

Rozmiar kieszonki w kształcie serca dopasowałam do rozstawu swojej dłoni. Niestety mam ten paskudny zwyczaj ciągłego trzymania rąk w kieszeniach, stąd taki sposób dopasowania. I tu po raz kolejny mamy dowolność, jeśli chodzi o wielkość czy kształt kieszonki. Oczywiście pamiętamy, że im ostrzejsze łuki i kąty w formie, tym trudniej będzie to wykończyć. Ja zrobiłam dwie kieszonki, które umieszczę po bokach, jednak jeśli bardziej wam odpowiada jedna kieszeń na środku, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić jedną.

Dół fartucha stanowi wycinek koła. Chciałam uzyskać trapezowy kształt. Wymiary widać na zamieszczonym rysunku. A z dopasowaniem wycinku koła do swojego wymiaru nie powinno być problemu.fartuchszkic3

Etap II. Przygotowanie do szycia.

Czas na wykrojenie. Jak już wspominałam, wycinamy połowę szablonu i wykrawamy ze złożonego materiału. Jeśli komuś będzie prościej wyciąć cały kształt szablonu i wykrawać z niezłożonej tkaniny, to jak najbardziej jest to możliwe.

fartuszek1

Na fotografii widać wycinanie „serduszkowej” kieszeni.

fartuszek2

Tutaj wycinam górną część fartuszka.

fartuszek3

Pasek do fartucha wycięłam ze skrawka materiału, który pozostał po szyciu czegoś innego. Nie lubię wyrzucać tkanin, więc staram się wykorzystać każdy skrawek. Mój pasek ma szerokość ok 4-5cm.

fartuszek4

Wymyśliłam sobie, że przód mojego paska będzie różowy w kropki, zaś tył paska będzie z fioletowej tkaniny.

fartuszek5

Pasek trzymający klapę na szyi wycinam tak samo jak pasek do wiązania w talii.

fartuszek6

Gdy już wszystko wycięłam, każdy element mojego fartucha obszywam overlockiem.

fartuszek7

Gotowe! W następnym kroku zabiorę się za to, co najbardziej lubię.

Etap III. Tasiemka i serduszka – moja dekoracja.

Bardzo lubię dekorować moje wyroby. Dekoracyjny detal potrafi zmienić prostą rzecz w coś naprawdę ładnego. Ja dekorację wykonałam z taśmy rypsowej i haftu maszynowego. Ale po kolei.

fartuszek8

Górę kieszeni i fartucha ozdobiłam haftem w serduszka. Zanim zaczęłam wyszywać, podczepiłam kawałek flizeliny, aby wzmocnić cienki materiał. Gdybym tego nie zrobiła, haft mógłby brzydko zmarszczyć materiał w tym miejscu. W przypadku bardziej stabilnego materiału można ten krok opuścić.

fartuszek9

Serduszka wszyłam tak szeroko, jak szeroko otwarta będzie kieszeń. Po skończeniu haftu, nadmiar flizeliny obcinamy.

fartuszek10

Tak samo zrobiłam drugą kieszeń i górę fartucha.

Wymyśliłam sobie także, że kieszenie na około obszyje falbanką. Trochę tej falbanki wszyję również u góry klapy fartuszka. Zrobiłam falbankę z taśmy rypsowej. Warto mieć pod ręką zapalniczkę aby opalić taśmę tam gdzie ją utniemy. Zapobiegnie to wypruwaniu się nitek.

fartuszek11

Początek taśmy zaprasowuję w fałdkę aby łatwiej było zacząć jej szycie.

fartuszek12

Następne fałdki układałam na bieżąco pod stopką maszyny. Starałam się to zrobić najrówniej jak potrafiłam, aby uzyskać ładny efekt.

fartuszek13

Gotowa tasiemka wygląda tak.

fartuszek14

Front tasiemki przypinam do prawej strony kieszeni. Szyć będę po lewej stronie, aby uniknąć wyjścia szwa overlokowego na wierzch kieszeni oraz aby wyhaftowane serduszka nie weszły pod szew.

fartuszek15

Warto pilnować, aby drugi koniec taśmy nie wszedł pod szew. W przypadku wszycia go odbieramy sobie możliwość ładnego wykończenia dolnego „dziubka” serca.

Na samym końcu zszywamy dwa końce taśmy ze sobą pod takim kątem, aby po wyprasowaniu taśma leżała i zakończyła się ładnym kątem.

fartuszek16

Całość prasujemy, aby nabrała ładnego kształtu. Łatwiej nam też będzie umieścić kieszeń na fartuchu.

fartuszek17

fartuszek18

Wszywając kieszeń, szew zaczynałam od miejsca, gdzie kończyły się wyhaftowane serduszka.

fartuszek19

Tak samo jak w przypadku serduszek, ozdobiłam górę fartuszka. Potem zeszyłam pasek od środka (zdjęcie), przewróciłam go na prawą stronę, zaprasowałam i doszyłam go do góry fartuszka.

Etap IV. Wszystko jedność!

Uff… już prawie skończone. Przed szyciem wszystko jeszcze raz wyprasowałam.

fartuszek20

Front paska (w kropki) zczepiłam szpilkami z górą fartucha i z dołem. Wszystko zeszyłam. Fioletową stronę paska doczepiłam prawą stroną do lewej strony dołu fartucha. Zrobiłam to tak, aby szyć to po stronie szwów overlocka. Dla lepszego zobrazowania, musi to być tak uszyte, żeby wszystkie szwy schowały się w pasku.

fartuszek21

Następnie szpilkami spięłam cały pasek. Brzegi obrzucone overlockiem chowamy do środka.

fartuszek22

Szyjemy przez całą długość paska…

fartuszek23

Przeszywamy przez fartuch…

Prawie skończony! Jeszcze tylko zakończenie końców paska. Wystarczy wpuścić brzeg do środka, zaprasować i zaszyć.

fartuszek24

Etap V. Radość i duma z zakończonej pracy.

fartuszek25

 

Tak prezentuje się gotowy fartuszek. Najchętniej wskoczyłabym w niego od razu i zabrała się za przyrządzanie obiadu. Niestety przychodzi opamiętanie, gdyż słaba ze mnie kucharka. Pozostało zwieńczyć gotową pracę kubkiem kawy i rozmyślaniem nad jakimś banalnie prostym przepisem na jutro.

Jeśli spodobał Wam się mój „przepis” na fartuch dajcie mi o tym znać. Chętnie też zobaczę Wasze realizacje takiego fartucha! Na wszelkie pytania chętnie udzielę odpowiedzi.

Pozdrawiam!

Napisz co o tym myślisz